Najlepsze z najlepszych - kalendarze i plannery na 2020 rok

10/28/2019

Nadejście jesieni wiąże się nie tylko z hektolitrami wypitej pumpkin spice latte i szukaniem serialowych nowości. To także czas, kiedy rozglądamy się za nowymi plannerami. Ci z was, którzy są tu trochę dłużej, wiedzą, że wyborem nowego kalendarza jesteśmy podekscytowane równie mocno, co dzieci nadchodzącą Gwiazdką. Nasze poczucie estetyki i chęć zapanowania nad milionem pomysłów muszą być zaspokojone. Ma być ładnie i funkcjonalnie. Analizujemy opisy, przeglądamy zdjęcia i efekty współprac twórców z polskimi artystami. I w końcu wybieramy ten najlepszy, wymarzony terminarz. Przetestowałyśmy już wiele opcji, wiemy co u każdej z nas sprawdza się najlepiej i z zachwytem obserwujemy rozwój tej sfery branży papierniczej. Dzisiaj przedstawiamy kalendarzowe nowości na 2020 rok i pomożemy wam dokonać wyboru tego idealnego. Zapraszamy!


Wiecie, że to już czwarty przegląd najlepszych kalendarzy i plannerów na nadchodzący rok? Od czasu pierwszego wpisu wiele się zmieniło, m.in. sporą część prezentowanych kalendarzy przetestowałyśmy na własnej skórze. Poza tym postanowiłyśmy nie wrzucać do jednego posta plannerów z datami i bez dat. Tutaj znajdziecie tylko te dedykowane na 2020 rok. Nie zmieniło się jedno. W naszym wpisie pokazujemy wam tylko polskie propozycje. Ot, takie z nas papiernicze patriotki. Zanim zaczniecie szukać ideału, nadmienimy tylko, że nagłówki z nazwami plannerów przekierowują do stron, na których je znajdziecie. 

Papiery wartościowe

K: Kolejny raz Papiery Wartościowe zachwycają. W tym roku znajdziecie kilka wersji tych przepięknych kalendarzy. Pięć będących wynikami niesamowitych współprac oraz dwie klasyczne. Plannery stworzone wraz z Aleksandrą Morawiak ozdobione są roślinnymi kolażami, natomiast wnętrze kalendarza zaprojektowanego we współpracy z Warsaw Poet zdobią zdjęcia Sonii Szustak, które docenią miłośniczki mody i fotografii. Układ tygodniowy z tygodniem na jednej stronie i miejscem na notatki na drugiej.
A: Cudowne kalendarze dopracowane w każdym calu. Grafiki polskich artystów, złoty napis na płóciennej okładce i wszystko zapakowane w materiałowy woreczek. Lubię taką dbałość o szczegóły! Format zbliżony do A5 i 208 stron. To jeden z moich typów na ten rok. Cena: 109-119 ,-



Minimal Planner

K: Używałam dziennej wersji Minimal Plannera już drugi raz i muszę przyznać, że bardzo się cieszę, że do niego wróciłam. Moja pierwsza, różowa wersja co prawda brudziła się niemiłosiernie, ale granatowa służy mi już bez zastrzeżeń. Jego kremowe kartki są bardzo przyjemne w dotyku i świetnie się po nich pisze, a koperta na końcu pozwala schować latające karteczki i naklejki. Poza tym kalendarz posiada kilka list (np. lista rzeczy do zrobienia jesienią, arkusze finansowe) oraz miejsce na notatki i plansze do wyznaczania celu, w ilości która nie przytłacza i nie wprawia w poczucie winy, kiedy się ich nie wypełni ;) Polubiłam też strony z miejscem na ważne wydarzenia. Wpisuję tam wszystkie ważne rzeczy, które wydarzyły się w tym roku - narodziny dzieci, obronę pracy itp. Układ dzienny i tygodniowy. Format A5. Cena: 119 - 129 ,-


Powidoki

K: Nowa odsłona Powidoków podoba mi się wyjątkowo. Jest pięknie dopracowana, elegancka i artystyczna. Uwielbiam w szczególności wersję z twarzą. Plannery dostępne są w układzie dziennym, przy czym istnieje duża swoboda wykorzystania każdej z kart ze względu na brak wypisanych godzin czy list zadań. Dostajemy kartki w linie, które można wykorzystywać dowolnie. Ponadto w zestawie z kalendarzem przychodzi pocztówka z motywem linear art, czarna zakładka ze złoceniem oraz pudełko z motywem marmuru. Brzmi jak idealny prezent. Format zbliżony do A5. Cena: 119,99 - 129,99 ,-


Momonde

W Momonde wybór okładek jest naprawdę zacny. Mamy jednokolorowe i kwiatowe wzory. Nasze serca zdobyła wersja w pięknym odcieniu czerwieni, tym bardziej, że ten kolor jest rzadko spotykany wśród kalendarzy (A: i kojarzy się z Bożym Narodzeniem). Planner wydany jest w formacie A5 i posiada 200 stron, które naprawdę sporo pomieściły. Znalazł się tam plan finansowy, lista prezentów, miejsce na 30-dniowe wyzwania i wiele innych przydatnych tabel. Występuje w wersji dziennej i tygodniowej. Dodamy jeszcze, że zapakowany jest w szary bawełniany woreczek i tekturowe pudełko. Taką dbałość o szczegóły to my rozumiemy! Dostępny też planner profesjonalisty, idealny dla projektantów, stylistek, fotografów, kosmetyczek, trenerów i innych pracujących na własny rachunek. Cena: 119-129 ,-



Simple Calendar

K: Simple Calendar występuje w czterech wersjach kolorystycznych, w tym jasnej w delikatne złote kropeczki, która jest moją ulubioną. Dostaniecie go wyłącznie w układzie dziennym, co oznacza, że będziecie mieć mnóstwo miejsca na planowanie. Tym bardziej, że na 408 stronach znajdziecie rubryki do wpisywania priorytetów, menu dnia, codziennych przyjemności, wdzięczności, rzeczy do zrobienia, gotowe schematy do planowania przyjęć, finansów, ważnych projektów, czasu dla siebie i wiele innch. Jest tego naprawdę dużo. Podoba mi się, że wraz z kalendarzem można kupić samoprzylepny uchwyt na długopis. Koniec z szukaniem! Planner jest dwujęzyczny. Format A5. Cena: 119 ,-


Planner Madamy

K: Planner Madamy to coś pomiędzy Happy Plannerem a Minimal Plannerem. Na pierwszy rzut oka przypomina ten pierwszy, ale jego forma jest bardziej minimalistyczna i wysmakowana. Uwielbiam jego kolorystykę, która Angelice od razu skojarzyła się ze stylem mid-century modern, który to zresztą obie bardzo lubimy. Kalendarz dostępny jest wyłącznie w układzie tygodniowym, dlatego, mimo że bardzo do mnie przemawia, muszę to jeszcze przemyśleć (przyzwyczaiłam się do wersji dziennej). Poza pięknymi linearnymi grafikami, znajdziecie tutaj cytaty, oznaczone święta, listy zadań do zrobienia na każdą porę roku, arkusze finansowe i sporo innych dodatków. Nie ukrywamy, że Planner Madamy kusi nas obie. Format A5, 240 stron. Cena: 119 ,-




Pan Kalendarz

A: To najmniejszy (11,5 cm x 16,5 cm) i najbardziej artystyczny kalendarz w naszym zestawieniu. Każdy miesiąc to inny motyw. Ba, każda strona to inna grafika. Do wyboru są cztery czarne okładki: kwiaty (mój typ), runo, kobieta i mapa. Mimo licznych rysunków i zdobień jest miejsce na zapisanie najważniejszych zadań na każdy dzień oraz dodatkowe miejsce na notatki. Myślę, że będzie to dobry wybór dla osób chcących wyrobić sobie nawyk codziennego planowani i korzystania z kalendarza. Bez problemu można go wrzucić do torebki, a dodatkowo jego twórcy zachęcają do nieoszczędzania go (wręcz zachęcają do wydzierania kartek, czy zalewania kawą, aby towarzyszył swojemu właścicielowi zawsze i wszędzie). Cena 70,- (w przedsprzedaży 60,-)


Glam Planner

K: Klasyczny, elegancki kalendarz dzienny, występujący w aż siedmiu wersjach kolorystycznych, wśród których znajdziecie zarówno stonowane jak i całkiem odważne barwy. Na 384 kartach zmieściły się roczne plany i cele, ważne daty i wydarzenia, roczny plan finansowy, wykres postępów fitness, a także lista prezentów świątecznych, ważnych stron www, czy przeczytanych książek. I wciąż nie wymieniłam wszystkiego! Kalendarz pozwala również kontrolować ilość wypitej dziennie wody, co bardzo polubiłam korzystając z niego rok temu. Format A5. Cena 139 ,-


Papierniczeni - Klasyk

A: Klasyk. Znowu za mną chodzi, więc może tym razem? Piękne okładki w 5 kolorach: głęboki granat, bordo, butelkowa zieleń, grafit i jasna szarość oraz napis w kolorze różowego złota. Format 15,5 x 21 cm i tylko 160 stron, więc lekki, akurat do torebki. I moje ulubione kropkowane strony na notatki. Wszelkie listy, plany, tabele nawyków i zdobienia z przyjemnością zrobię samodzielnie. Trzeba dbać o rozwój własnej kreatywności! Czego chcieć więcej? Cena też bardzo korzystna: 84,-


Papierniczeni - Copper

A: Ten kalendarz towarzyszył mi przez rok 2019. Dla mnie był IDEALNY i pewnie kupiłabym go ponownie, gdyby pojawiły się nowe okładki (dostępne są takie same jak na 2019: brązowa i grafitowa). Odpowiednia ilość miejsca na notatki, strony kropkowane co zdecydowanie sprzyja robieniu notatek, małych rysunków, tabelek, czego dusza zapragnie. To dobry start do Bullet Journalingu. Poza tym świetnej jakości papier, lekki (zaledwie 200 stron) i w odpowiednim rozmiarze (13,5 cm x 21,5 cm), minimalistyczny wygląd okładki i mój ulubiony układ tygodniowy. Polecam każdemu, kto lubi prowadzić kalendarz bardziej po swojemu, w kreatywny sposób - Copper to idealna baza. Cena 92,-


Minimalife

A: Prosty i elegancki design, do wyboru 2 kolory okładek ze skóry ekologicznej (granat i róż) ze złotymi zdobieniami. Zwraca uwagę na całoroczną pracę nad rozwojem osobistym, pomaga zaplanować podróże, finanse i cele na dany kwartał czy miesiąc. Poza tym ma format A5, układ dzienny i aż 416 stron, więc miłośniczki planowania i robienia notatek wszelakich będą zadowolone. Cena 129 ,-


Planner&Co

A: Planner dzienny, który ma pomóc w łączeniu życia zawodowego ze sportem, pasjami i przyjemnościami. Na 388 stronach znalazło się miejsce na plan finansowy, cele roczne, trackery nawyków, harmonogramy, trackery nawyków i listy rzeczy do zrobienie oraz notatki. Wszystko schludnie opakowane w matową lub płócienną okładkę (łącznie 4 kolory do wyboru). Format A5. Cena 119 ,-


Happy Planner

A: Do tego plannera zawsze będę podchodzić z sentymentem, bo był to mój pierwszy "profesjonalny" kalendarz. Towarzyszył mi przez 2016 rok i miał duży wpływ na moje podejście do planowania i realizacji celów. Tegoroczna wersja występuje w trzech wzorach okładek oraz w dwóch układach: dziennym i tygodniowym. Format A5 i odpowiednio 280/448 stron. Cena: 119-129 ,- 

K: Mam dokładnie tak samo. Pamiętam jak obie kupiłyśmy swoje wersję - ja dzienną, a Angelika tygodniową. Teraz co prawda cenię większy minimalizm, ale jestem pewna, że wielu z was ten planner przypadnie do gustu i pomoże uporządkować wiele spraw. Tym bardziej, że od 2016 znacznie wypiękniał (choć pamiętam, że już wtedy był dla nas najpiękniejszym kalendarzem na świecie).


Travel Planner 2020

Ten planner będzie idealnym wyborem dla osób kochających podróżowanie. Kalendarz został stworzony przez podróżników dla podróżników w taki sposób, żeby planować, inspirować się i wciąż mieć ochotę na więcej. Znajdziecie więc tutaj mapkę do zakolorowania miejsc, które odwiedziliście, plany budżetowe, listy zakupów, mapy wybranych państw z ciekawostkami, najważniejsze święta, dzięki którym zmaksymalizujecie czas spędzony w podróży, aktywne weekendy i jeszcze wiele innych rzeczy, które pomogą w zorganizować najlepsze wyjazdy pod słońcem (w tym dużo miejsca na notatki). Do tego planner jest lekki i odporny na bród. Czego chcieć więcej? Format A5 i 304 strony. Cena: 97 ,- (cena dla członków klubu Soliści 79 ,-).


Magdalena Tekieli dla Zakopanego

K: Nie miałyśmy jeszcze w zestawieniu żadnego kalendarza miejskiego, ale to pewnie dlatego, że żaden nie był tak piękny jak ten. No ja się po prostu zakochałam! Kalendarz występuje w wersji dziennej i prezentuje wewnątrz prace artystyczne II Konkursu Malarskiego Moje Zakopane. Poza tym znajdziecie w nim kalendarz zakopiańskich imprez, kopertę na latające karteczki, czy listę zadań. Planner zdobi charakterystyczne zapięcie japońskie, a całość zszyta jest czarną nicią. Niestety, można go dostać wyłącznie stacjonarnie. Punkty, w których jest dostępny znajdziecie m.in. na stronie projektantki. Format wydaje się być zbliżony do A5.


Muzealny kalendarz 2020

Uwaga miłośnicy sztuki! To coś dla Was. Pokazałyśmy wam co prawda jedynego w swoim rodzaju Pana Kalendarza, ale jeśli do tej pory byliście rozdarci pomiędzy kalendarzem artystycznym a egzemplarzami z większą ilością miejsca na notatki, to tutaj jest kompromis. Układ tygodniowy, miejsce na dodatkowe zapiski i świat zwierząt w sztuce - od malowanych, poprzez rzeźbione i ceramiczne, aż po fotografowane. Taki rarytasik od Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Format zbliżony do A5, cena 45 ,- Korzystajcie ;) 


Mamy nadzieję, że znaleźliście coś dla siebie i zaplanujecie sobie rok o jakim marzycie ;)

Kinga i Angelika

You Might Also Like

0 komentarze

zBLOGowani.pl