Sierpień w pigułce, czyli najbardziej słoneczne artykuły biurowe
8/14/2018
W kwestii papieru jesteśmy ostatnio trochę do tyłu. Ale to nie znaczy, że już go nie kochamy. Kochamy! Tak bardzo jak dobry design i ładne wnętrza. I będziemy to udowadniać częściej, przygotowując dla was co miesiąc zestawienia biurowo-papierniczo-wnętrzarskie. Motyw przewodni będzie zgodny z pogodą za oknem, naszym humorem lub tym, co akurat zawróci nam w głowach. Tak więc inaugurujemy cykl sierpniowym słońcem, które póki co nie odpuszcza.
Wygląda na to, że sierpień kojarzy mi się ze słońcem, soczystą żółtą barwą i odrobinę z safari. To safari to za sprawą pięknych notesów Magdaleny Tekieli w zebry, o których pisałam już w przerwie na Kawę. Uwielbiam też print z ustami. Oba pasowałyby do mojej kolekcji :) A słońce? No w tym roku nie odpuszcza. Momentami sprawiało nawet, że ciężko się żyło. Tylko proszę nie komentować, że za kilka miesięcy będę tęsknić za tą pogodą. Może tak, ale żyjemy w Polsce. Narzekanie pomaga w życiu, a aktualnie upał w mieście mnie zabija ;)
Kolor słońca, poza kilkoma świetnymi dodatkami, jak piękny długopis 849 marki Caran d'Ache z kolekcji Paula Smitha, żółte naboje do pióra Kaweco i piórnik ze Stradivariusa, pozwolił na umieszczenie w zestawieniu bardzo ciekawej książki Deyana Sudjica Język rzeczy, o której pisałam TUTAJ. Koniecznie rzućcie okiem. Ta pozycja również jest niewielka, więc nie będzie problemu z wrzuceniem jej do torebki i zabraniem na plażę lub do parku. Będąc już przy temacie plaży, przejdźmy płynnie do wakacji, z którymi kojarzą mi się spinacze wygrzebane na AliExpress oraz żółta taśma i niewielki wazonik na polne kwiaty zebrane na łące podczas spaceru. To wszystko podlinkowałam pod kolażem. Zaglądajcie ;)
Sierpniowo życzę odrobiny chłodu. Do następnego razu,
Kinga
0 komentarze