BKF (butterfly chair) - fotel, który dodaje charakteru
10/28/2017
BKF, Butterfly lub Hardoy. Fotel, który pasuje do prawie każdego wnętrza. Doda mu smaku i charakteru, pozwalając przy tym zrelaksować się niczym w hamaku. Ikona designu, którą kupicie tylko jako kopię, więc cenę wybieracie sami. Dlaczego? Przeczytajcie!
Pierwszy raz zobaczyłam go jakieś dwa lata temu w jednym ze sklepów w Design District w Helsinkach. Pomyślałam sobie "Idealny! Wystarczająco surowy, żeby dodać charakteru, o prostej formie, która sprawdzi się wszędzie i co najważniejsze, wygodny"! I tak zakorzenił się w mojej głowie. Zawsze znajduje dla niego honorowe miejsce (kiedy wyobrażam sobie mieszkanie marzeń). Jednak jak powstał fotel Butterfly? I co kryje się za tajemniczym skrótem BKF? Zaraz się wszystkiego dowiecie.
 |
| Fot. za: Pinterest |
BKF, Butterfly czy Hardoy chair?
Fotel powstał w Argentynie blisko 80 lat temu. Stworzyło go trzech młodych architektów: Antonio Bonet, Juan Kurchan i Jorge Ferrari-Hardoy. Już wiecie, dlaczego BKF? Tak, od nazwisk twórców. Poza tym fotel nazywany jest też Butterfly, ze względu na kształt przypominający skrzydła motyla oraz Hardoy chair — od nazwiska jednego z projektantów.
 |
| BKF w mieszkaniu Kenzy Zouiten |
Oryginał czy kopia?
Teraz odrobina historii. Powstały trzy oryginalne BKF. Jeden znajduje się w nowojorskim Museum of Modern Art, drugi jest w domu Franka Lloyda Wrighta — Fallingwater, a trzeci... zaginął. Prawie 10 lat po stworzeniu mebla firma Knoll wykupiła prawa do produkcji, ale przez tą dekadę zdążyło powstać wiele kopii. Knoll próbował zastrzec sobie prawo do oryginału, ale w rezultacie przegrał sprawę, bo (i teraz najlepsze) BKF uznano za kopię La Tripolina z 1877 roku, co oznacza, że oryginalny Butterfly chair... nie istnieje?!
 |
| Fot. za: Pinterest |
 |
| Fot. za: Pinterest |
Do wyboru, do koloru
Z drugiej strony można uznać, że każdy z nich jest na swój sposób prawdziwy i możemy wybrać to, co nam najbardziej odpowiada. A wybór jest spory. Stelaż może być chromowany lub metalowy, a siedzisko? Cóż, najpopularniejsze jest to ze skóry licowej, ale może też być materiałowe, czy patchworkowe. Każdy znajdzie coś dla siebie. I teraz najprzyjemniejsza wiadomość. Cena. Skoro ta ikona designu występuje tylko jako kopia, to zróżnicowanie cenowe jest odpowiednio duże. Od 200 zł do ponad 4000 zł.
Moje serce skradł ten w klasycznej wersji. Czarny metalowy stelaż i siedzisko ze skóry licowej w koniakowym odcieniu. Widzę to! Razem z białym, puchatym kocem. Czy ktoś jeszcze chciałby posiadać swój własny BKF?
Angelika
0 komentarze