Przerwa na kawę | lipiec
8/03/2016
Dobra, porozmawiajmy poważnie. Gdzie jest lipiec? Kiedy się skończył? Trochę straciłyśmy rachubę czasu. Na szczęście nasz sezon urlopowy powoli się zaczyna. Kinga już ładuje baterie nad naszym pięknym Bałtykiem, o czym możecie się przekonać na blogowym Instagramie. Tymczasem zapraszam na podsumowanie miesiąca, tym razem bez propozycji do obejrzenia i posłuchania, ale za to tańcem...na rurze. Nie może zabraknąć też kilku słów o Pikachu i Charmanderze. Ciekawi? Zapraszamy na kolejną, już sierpniową kawę!
Do wypróbowania
Pole dance. Fitness w trochę bardziej seksownym wydaniu, który mimo, że jest dość wymagający, przynosi wiele satysfakcji. Rozpoczęłam swój trzeci miesiąc treningów i cieszę się za każdym razem kiedy uda mi się zrobić poprawnie figurę, a zwłaszcza połączenie kilku. Polecam, bo w czasie zajęć, naprawdę nie ma czasu myśleć o niczym innym i można się porządnie zresetować. Mimo, ze tancerki (i tancerze) pole dance wyglądają jakby unosili się na rurze, ten sport wymaga wiele wysiłku. Ja wciąż obiecuję sobie, że wzmocnię ręce i brzuch, które są tutaj niezwykle ważne i wierzę, że w końcu przestanę tylko obiecywać ;) Czekam też na wrażenia Angeliki, która pole dance ma na liści rzeczy do spróbowania w tym roku ;)
Pokemon Go – odkąd Nintendo uruchomiło aplikację Pokemon Go, zaczęło się prawdziwe szaleństwo. Właściwie firma postarała się, żeby wzbudzić odpowiednie zainteresowanie na długo przed premierą i… udało się! Fenomen Pokemonów fascynuje i jest szeroko dyskutowany we wszystkich mediach, a filmiki i teksty z poradami dotyczącymi gry osiągają rekordową ilość odtworzeń. Pokemony trafiły nawet do świata mody. Jeśli nie widzieliście jeszcze Fashemonów, a wśród nich Carachu, Karl Lagertale czy Charwintour, nadróbcie koniecznie ;) Muszę się przyznać, że sama dałam się wciągnąć i mam już sporą gromadkę, ale szczerze powiedziawszy na początku gra cieszyła mnie bardziej. Plus za to, że wiele osób wyszło z domów i zamiast siedzieć w domu przed komputerem, nabija kolejne kilometry całkiem realnie, a na temat minusów nie będę się rozwodzić, bo wielu sceptyków na pewno zrobi to lepiej ;) Angeliki to szaleństwo nie pochłonęło....jeszcze.
Wydarzenia
- 29.07 – 07.08.2016 20. Festiwal Szekspirowski
Poza festiwalami muzycznymi, pojawia się sporo festiwali, w których główne skrzypce gra sztuka wysoka. Tym samym, mimo, że sezon artystyczny zaczyna się we wrześniu, możecie zobaczyć wiele ciekawych sztuk i trafić na wspaniałe wydarzenia. Przytoczyłam Festiwal Szekspirowski, ale szukajcie również innych, w swojej okolicy. Polecamy te w plenerze. I nie zapominajcie o trwających koncertach Męskiego Grania. Kinga ma już swój za sobą, a ja już w ten weekend wyruszam do Wrocławia! (can't wait!!)
- do 06.08 Teatr Bagatela
Wakacje za złotówkę w teatrze Bagatela w Krakowie. Kto w Krakowie, niech korzysta. W teatrze Bagatela możecie kupić drugi bilet za złotówkę. Zaglądajcie na ich profil i szukajcie podobnych ofert w pobliżu :) W międzyczasie zachęcamy do przypomnienia sobie wpisu o tym jak korzystać z kultury i nie stracić majątku.
Miejsca
SALTOS, Łódź, Wydawnicza 5
Trampoliny po raz kolejny. Tym razem wielka hala wypełniona różnymi trampolinami, nawet na ścianach! Poza tym jest też basen z gąbkami i różne materace. Oczywiście wszystko z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, cały czas byliśmy pod okiem trenera, a wcześniej była obowiązkowa rozgrzewką. A jak było? Szczerze? Świetnie! Godzina frajdy, skoki, biegi, odbijanie się od trampolin na ścianach, próby trafienia do kosza niczym Michael Jordan oraz salto (taa...chciałabym) do basenu. Niezły trening, już planuje kolejną wizytę. Musicie spróbować! (Angelika)
Linki
- Botaniczna sesja zdjęciowa zrealizowana przez Pracownię Zieleni i Moje okamgnienie. Trochę tu u nas ostatnio weselnie :) Cóż, taki sezon ;) Poza tym, zwracamy uwagę na estetykę w każdym aspekcie życia i cieszy nas, że w Polsce pojawia się coraz więcej tak ciekawych realizacji, które mają szansę ukształtować gust młodych ludzi planujących ślub.
- Mała zgadywanka :) Odgadniecie, które rzeczy są prawdziwe, a które namalowane? Mnie udało się zaledwie z kilkoma. Niesamowity talent.
- Wszechlista dla blogerów! Ostatnie odkrycie. Co tu dużo mówić, sprawdźcie koniecznie.
Lipcowe posty
- Suomenlinna, czyli twierdza Hobbita
- Miedź – ślubny kolor roku
- Rośliny doniczkowe we wnętrzach
- Płoty, baszty i prawo własności, czyli dlaczego na własnej działce nie mogę zbudować wszystkiego
- Panton, czyli krzesło bez nóg
I po kawie. Mamy nadzieję, że podobało Wam się to podsumowanie. Tymczasem korzystajcie z lata, bawcie się, próbujcie nowych rzeczy i odkrywajcie nowe miejsca. Do napisania wkrótce!
Angelika i Kinga
0 komentarze