Jakiś czas temu Kinga pisała o loftach.
Jednak co jeśli podoba nam się ten przemysłowy klimat, ale akurat nie mamy
wolnego magazynu ani fabryki? Spokojnie, jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach
i dzięki odpowiednim dodatkom i trikom styl industrialny wprowadzimy nawet w
mieszkaniu w bloku.
Przestrzeń. Tak, jest istotna, w końcu fabryki to
wielkie powierzchnia. W mieszkaniu dobrym pomysłem jest otwarcie kuchni na
salon, a z działań bardziej ‘kosmetycznych’ zamontowanie szerokich drzwi (jeśli
to możliwe) czy ograniczenie liczby mebli i dodatków (unikamy zatłoczenia).
Ściany i podłogi. Styl industrialny lubi chłodne,
jasne kolory – biel, szarość. (Trik: Pamiętajcie, że połączenie ciemnej podłogi
z jasnymi ścianami daje wrażenie wyższego wnętrza.) Nie można zapomnieć o
czerwonej cegle, tak charakterystycznej dla tego stylu oraz betonie, który
sprawdzi się zarówno na ścianach, jak i na podłogach, oczywiście nie
jednocześnie. Na podłogach doskonale wyglądają panele z postarzanego drewna lub
szary gres.
Meble. Minimalistyczne i funkcjonalne. Wyobraźcie
sobie meble warsztatowe. Metalowe szafki, obrotowe taborety, duże stoły i
regały. Podstawowe materiały to metal, drewno i szkło. W salonie oczywiście
niezbędna jest sofa, najlepiej obita skórą lub surową tkaniną w neutralnym
kolorze. (Trik: Ważne jest, aby meble były podobnej wysokości, dzięki temu
również uzyskamy optyczne podwyższenie wnętrza.) Do stylu industrialnego
świetnie pasują krzesła Tolix. A może meble zrobione samemu? Mnie bardzo podoba
się wykorzystanie drewnianych palet jako stolików, kanap, a nawet łóżek.
Kolory. To wspomniana już biel i szarość oraz czerń
i brąz. Stonowane barwy powinny dominować, jednak możemy ożywić aranżację kolorowymi
akcentami w intensywnych, nasyconych kolorach. Doskonale sprawdzą się
kolory takie jak czerwony, żółty,
pomarańczowy, kobaltowy, butelkowa zieleń lub turkus.
Dodatki. Styl ten
prezentuje odmienne podejście do wszelkich elementów konstrukcyjnych, rur czy
części instalacji elektrycznej. Mianowicie
sugeruje ich wyeksponowanie i nadaje im funkcje estetyczne. Oświetlenie to
przede wszystkim lampy fabryczne i kreślarskie – autentyczne lub nowe. Wiele
ciekawych propozycji lamp znajdziecie w IKEA, szczególnie polecam serie ARÖD,
HEKTAR oraz BAROMETR – doskonale wpisują się w przemysłowy klimat. Na ścianach
idealnie będą prezentować się duże zdjęcia, grafiki przedstawiające panoramy
wielkich miast, dzieła młodych artystów, plakaty typograficzne oraz...znaki
ostrzegawcze. Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie w formie dekoracji części maszyn.
Myślę, że wieszak skonstruowany z rurek czy podpórki do książek z kół zębatych
będą wyglądać imponująco.
Styl industrialny jest nieco zimny i surowy, we
wnętrzu najlepiej ocieplić go miękkim dywanem, ciepłym kocem czy paroma
poduszkami. Mieszkanie będzie w klimacie hali produkcyjnej, ale jednocześnie
pozostanie przytulne.
Poniżej kilka propozycji mebli i dodatków w
przemysłowym stylu z IKEI, ale polecam też zaglądanie na Westwing.
Co sądzicie o loftowych aranżacjach? To Wasz styl?
Angelika
Zdjęcia: Pinterest, IKEA
- 3/18/2015
- 8 Comments