Lofty czyli oswojony industrializm
2/16/2015
Loft. Odmieniany od jakiegoś czasu przez wszystkie przypadki. Wspominany w rozmowach o wnętrzach, mieszkaniach, dodatkach. Występujący w nazwach firm. Słowo używane, by zareklamować beton, cegłę, lampy i palety, a nawet salon fryzjerski, czy restaurację. Czym naprawdę jest?
![]() |
Zrewitalizowany Spichlerz w Gliwicach. Foto: medusagroup.pl |
Jestem ciekawa o
jakich mieszkaniach marzycie. Jeśli lubicie klimat industrialny i surowy
wystrój wnętrz, pewnie wyobrażacie sobie życie w przestronnym lofcie. Nawiasem
mówiąc, to słowo stało się ostatnio bardzo modne. Kiedy wpisałam go w wyszukiwarkę,
wyskoczyły mi wszelkie możliwe konfiguracje nazw firm, w których użyto właśnie słowa
loft. Podnosi prestiż? Być może, bo podobnie to działa w kwestii mieszkania.
![]() |
Bolko loft. Foto: medusagroup.pl |
Lofty to mieszkania, które
powstają w wyniku rewitalizacji budynków postindustrialnych i magazynów, czemu
zawdzięczają swoją surowość i przestronność. Ich przemysłowy klimat podkreślają
odkryte belki, filary, stalowe ramy, widoczne cegły czy beton. Ich dużym atutem
jest znakomite doświetlenie, co jest zasługą wielkich fabrycznych okien oraz
częstego zastosowania przeszklonych ścian. Mimo fabrycznego ducha ten rodzaj
nieruchomości jest jak najbardziej luksusowy i stanowi synonim prestiżu. Z
industrializmem kontrastują (a właściwie dopełniają go) elementy nowoczesne,
które czynią mieszkanie funkcjonalnym.
![]() |
Wnętrze Bolko loftu. Foto: medusagroup.pl |
Pierwsze lofty powstały ok. 1900
w Paryżu (chociaż inne źródła podają też lata 50-te w Stanach Zjednoczonych lub
60-te w Londynie). Tak czy inaczej zaczęło się od zasiedlania starych
postindustrialnych budynków przez indywidualistów, którzy widzieli w nich
przede wszystkim tani sposób na prowadzenie biura, pracowni czy po prostu
mieszkanie. Z czasem takie mieszkania stały się coraz bardziej popularne niosąc
ze sobą korzyści jakimi są rewitalizacja i pozostawienie w tkance miejskiej
elementów świadczących o przemysłowej przeszłości.
![]() |
Zrewitalizowana fabryka Scheiblera. Foto: uscheiblera.pl |
Obecnie najbardziej znaną
dzielnicą loftową jest nowojorska dzielnica Soho, a także kultowe dzielnice
Paryża, Berlina czy Londynu. W Polsce możemy zobaczyć między innymi
zrewitalizowaną ceglaną fabrykę Scheiblera w Łodzi, zaadaptowaną na cele
mieszkaniowe fabrykę w Żyrardowie, młyn w Krakowie, zabytkowy spichlerz w
Gliwicach czy Bolko loft w Bytomiu. Duży potencjał do powstawania tego typu nieruchomości
ma Śląsk, gdzie po okresie przemysłowym wciąż pozostaje wiele niewykorzystanych
i niszczejących budynków.
![]() |
Zabudowa Soho. Foto: airbnb.pl |
Z biegiem czasu wyodrębniło się
również określenie soft loft, które
używane jest w stosunku do nowego mieszkania w dopiero powstałym budynku,
którego stylistyka nawiązuje do industrializmu i typowych wnętrz loftowych. Są
jednak tacy, którzy uważają, że nazwa ta zarezerwowana jest wyłącznie dla
zrewitalizowanych budynków postindustrialnych, a soft to żaden loft.
Więc jak? Mieszkanie w lofcie wpisujecie na listę marzeń?
Kinga
5 komentarze