Sposoby na SESJĘ – wersja dla prawdziwych studentów
1/25/2015
Różne osoby, w różny sposób podchodzą do nauki. Jeśli
wskazówki, które dotąd się pojawiły nie sprostały Waszym oczekiwaniom, mamy dla
Was inne, alternatywne. A wachlarz możliwości jest baaardzo szeroki.
Klasyka
gatunku: najpierw pozamiatam pustynię, a później zacznę się uczyć. Oj tak,
kiedy zbliża się egzamin, zawsze znajdzie się wiele pilniejszych spraw.
Przyznacie, że sprzątanie to chyba dobra wymówka? To jedyny czas kiedy sprawia
tyle przyjemności. Zastanawia nas tylko, dlaczego jeszcze nikt nie pomyślał,
żeby przenieść sesję na okres przedświąteczny.
Analizowanie
życia zwierząt. W zależności od aktualnej mody, podglądamy życie żubrów,
pand, pingwinów, zastanawiając się przy tym czemu do tej pory nie natrafiliśmy
na tak ciekawy kanał? Tyle lat straconych… Ale od czego są studia?
Ze zwierząt domowych polecamy kota studenta. Istnieje teoria, że student zaczyna się uczyć kiedy
muzyka w tle skończy grać. Sprawdzisz?
Pierwszy rok?
Nic nie szkodzi. YouTube podpowie co robić. Filmik „sesja” ma już ponad 2,5
mln wyświetleń!
Sesja zimowa. Za oknem śnieg. Zimno. Ale na szczęście
można podejrzeć Australię i
surfujących przystojniaków. Wersja na sesję letnią – zorza polarna. Nie można się napatrzeć!
Wszystko już zrobione, wyoglądane, posprzątane więc
zaczynasz sobie uświadamiać, że to już czas… żeby coś zjeść:) W końcu te wszystkie czynności pochłaniają tak dużo
energii. Student idzie do lodówki (jeśli akurat nic nie ma – do sklepu), może
akurat kogoś spotka, ktoś go gdzieś zaprosi, pójdzie na imprezę. W końcu jednak
wraca… do punktu pierwszego:)
Mamy nadzieję, że podobał Wam się dzisiejszy post...z
przymrużeniem oka. Czekamy na Wasze sposoby, podzielcie się nimi w komentarzach.
Pozdrawiamy i życzymy sobie i Wam powodzenia na egzaminach !
Angelika i Kinga
0 komentarze